Piotr Salaber jest kompozytorem znanym przede wszystkim z muzyki teatralnej, ale w swym dorobku ma także trzy utwory poświęcone papieżowi Janowi Pawłowi II. Mimo że powstawały one w odstępie wielu lat (od 2005 do 2017 roku), składają się w jedną spójną całość. Są to: msza Missa Mundana, cykl pieśni religijnych Niech lampy naszej wiary nie gasną oraz oratorium Non omnis moriar - We mnie jest miejsce spotkania. W sumie składają się one na Tryptyk papieski. Autorka przypomina okoliczności, w jakich utwory te powstawały, gdyż do tej pory nie powstała żadna publikacja traktująca je jako jedną całość, ale także podkreśla fakt, że specyficzne warunki, w jakich powstaje i prezentowane jest dzieło sztuki, wpływa na jego odbiór i na to, jakich nabiera ono znaczeń. W wypadku twórczości Piotra Salabera, ucznia Karlheinza Stockhausena okoliczności te są w dużym stopniu zaplanowane i wynikają
z wagi, jaką przywiązuje on do przestrzeni, w której muzyka jest wykonywana. Łucja Demby zwraca jednak także uwagę na fakt, że w wypadku Tryptyku papieskiego na jego odbiór miały duży wpływ okoliczności nieprzewidywalne (na przykład śmierć Papieża). W podsumowaniu autorka podkreśla, że Tryptyk papieski był dla Piotra Salabera nie tylko wyzwaniem artystycznym, ale także muzycznym wyznaniem wiary.