Opublikowane: 2023-05-16

„Rzeźbiłem, żeby im przypomnieć, że jestem człowiekiem” Grzegorz Pecuch

Katarzyna Chrudzimska-Uhera
Artifex Novus
Dział: Artykuły tematyczne
https://doi.org/10.21697/an.12129

Abstrakt

Grzegorz Pecuch (1923–2008) należy do pierwszego pokolenia uczniów Antoniego Kenara, nauczycieli rzeźby w Państwowym Liceum Technik Plastycznych w Zakopanem (obok m.in. Władysława Hasiora i Antoniego Rząsy). Urodził się i dorastał we wsi Florynka, na Łemkowszczyźnie. Jako dojrzały artysta, wielokrotnie podkreślał, że rodzinna ziemia ukształtowała jego wrażliwość i szczególny, bliski związek z naturą. Takie wypowiedzi artysty oraz fakty z biografii posłużyły w niniejszym artykule za istotny kontekst dla próby interpretacji wojennego okresu jego twórczości. Do analizy wybrano dwa dzieła Grzegorza Pecucha – rzeźby Konik i Lew z ok. 1944 r., obiekty szczególne, stworzone przez młodego artystę podczas pobytu na przymusowych robotach w Niemczech. Po latach Pecuch wspominał, że w tamtym trudnym czasie rzeźbienie pozwalało mu na zachowanie człowieczeństwa. Kontakt z drewnem przywoływał pamięć o Łemkowszczyźnie i rodzinnym domu. Twórczość była wyrazem niezgody i oporu wobec rzeczywistości. Podejmując próbę odczytania treści wojennych dzieł Pecucha oparto się na koncepcji estetyki antropologicznej, której autorka – Magdalena Popiel, postuluje umieszczenie twórcy na pierwszym planie zainteresowań badacza, a analizę tekstów autopoietycznych traktuje jako badania podstawowe.

Słowa kluczowe:

rzeźba polska 2. poł. XX w., drewno, Zakopane, Łemkowszczyzna, estetyka antropologiczna, II wojna światowa

Pobierz pliki

Zasady cytowania

Chrudzimska-Uhera, K. (2023). „Rzeźbiłem, żeby im przypomnieć, że jestem człowiekiem” Grzegorz Pecuch. Artifex Novus, (6), 120–129. https://doi.org/10.21697/an.12129

Cited by / Share


Ta strona używa pliki cookie dla prawidłowego działania, aby korzystać w pełni z portalu należy zaakceptować pliki cookie.