Wychodząc z założenia, że zdrowie – to stan pełnego fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu, że jest to sprawność do prowadzenia produktywnego życia społecznego i ekonomicznego, a także wymiar duchowy oraz że na zdrowie wpływają takie czynniki, jak – uwarunkowania biologiczne, środowiskowe, opieka zdrowotna, można stwierdzić, że na stan zdrowia człowieka, jego rodziny ma wpływ stan „zdrowia” naszego otoczenia wewnętrznego i zewnętrznego – w tym „zdrowia” organizacji, z którymi jesteśmy bezpośrednio i pośrednio związani w codziennym życiu. Są to organizacje, w których bądź jesteśmy, jako pracownicy, wytwórcami konkretnych produktów (wyrobów, usług), bądź nabywcami tych produktów. Termin „zdrowie organizacji” pojawia się dość rzadko w literaturze przedmiotu. Częściej, szczególnie w kulturze polskiej, słyszymy o patologiach, nieprawidłowościach, dysfunkcjach – czyli o odchyleniach – ale od czego? Co jest wzorcem? Czy można skonstruować wzorzec uniwersalny? Konstruowanie sumarycznych wzorców i na ich postawie dokonywanie ocen zawsze będzie dyskusyjne. Sytuację komplikuje fakt, że nie ma na świecie dwóch jednakowych organizacji, otoczeń, w jakich te organizacje funkcjonują, nie ma też jednakowych zdarzeń. Wszystko to jest to siebie bardziej lub mniej podobne – ale nie tożsame. W niniejszym artykule zdrowie organizacji – w aspekcie zdrowia człowieka, rodziny – jest prezentowane w kontekście dorobku naukowego i praktycznego szkoły behawioralnej oraz szkoły projakościowej nauk o zarządzaniu i jakości.
Pobierz pliki
Zasady cytowania
Cited by / Share
Licencja
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe.