Przed dłuższy czas temat stworzenia był zaniedbywany w debacie teologicznej. Dopiero około 35 lat temu, w czasie pojawienia się tzw. kryzysu ekologicznego stworzenie zaczyna pojawiać się w centrum zainteresowań teologicznych. Niektórzy autorzy próbowali zarzucić chrześcijaństwu, że to teologia stworzenia odpowiedzialna jest za kryzys środowiska naturalnego. Ze względu na ten zarzut nauka o stworzeniu musiała zajęć stanowisko w sprawie ekologii.
Na ile Ziemia i jej mieszkańcy mają jakąś przyszłość, zależy przecież nie od początków Kosmosu, ale od naszego obecnego postępowania i nastawienia. Dlatego dialog między naukami przyrodniczymi a teologię wszedł w tzw. „trzecią fazę” ich relacji: fazę koniecznej wspólnoty w kryzysie ekologicznym. Dialog teologii i nauk przyrodniczych musi mieć charakter ekologiczny, gdyż w końcu chodzi o wspólną przyszłość tego świata, w którym nauki przyrodnicze i technika należę do Bożego stworzenia.
Pobierz pliki
Zasady cytowania